Bezpieczeństwo w medycynie estetycznej: Fakty i mity o wypełnianiu bruzd nosowo-wargowych

Medycyna estetyczna rozwija się dynamicznie, a wypełnianie bruzd nosowo-wargowych kwasem hialuronowym to jeden z najpopularniejszych zabiegów. Niemniej jednak bezpieczeństwo pacjenta powinno zawsze być priorytetem. W tym artykule obalamy mit związany z przebiegiem tętnicy w okolicy otworu gruszkowatego nosa oraz wyjaśniamy, dlaczego zwiększone ryzyko okluzji tętniczej przy użyciu ostrej igły wymaga szczególnej ostrożności.

Mit: Tętnica w okolicy otworu gruszkowatego przebiega powierzchownie

Jednym z często powtarzanych przekonań wśród początkujących praktyków medycyny estetycznej jest stwierdzenie, że tętnica w okolicy otworu gruszkowatego nosa przebiega bardzo powierzchownie, tuż pod skórą. Jak pokazuje obrazowanie USG Doppler, rzeczywistość wygląda inaczej. Na badaniu USG mamy widoczny przebieg rozgałęzienia, gdzie tętnica dzieli się na dwie gałęzie płytką i głęboką/

Na zdjęciach z USG wyraźnie widać, że tętnica w tym obszarze przebiega głębiej – nad okostną. Oznacza to, że prawidłowe rozumienie anatomii tej okolicy jest kluczowe dla bezpieczeństwa zabiegów. Mit o powierzchownym przebiegu tętnicy może prowadzić do błędnych decyzji podczas aplikacji preparatu, zwiększając ryzyko powikłań, takich jak okluzja naczyń.

Okluzja tętnicy – zagrożenie realne i niebezpieczne

Wypełnianie bruzd nosowo-wargowych wiąże się z ryzykiem okluzji tętniczej, szczególnie w okolicy otworu gruszkowatego. Okluzja może prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak martwica tkanek, a w skrajnych przypadkach – do utraty wzroku, jeśli preparat zostanie wstrzyknięty do układu naczyniowego i dostanie się do tętnicy ocznej.

Dlaczego ostra igła zwiększa ryzyko?

Użycie ostrej igły w tej okolicy może przypadkowo przebić ścianę naczynia, co znacząco zwiększa ryzyko okluzji. Dodatkowo, wstrzyknięcie preparatu pod ciśnieniem może spowodować zatkanie naczynia i odcięcie dopływu krwi do okolicznych tkanek.

Aby zminimalizować to ryzyko, coraz więcej specjalistów wybiera tępo zakończone kaniule, które są mniej inwazyjne i pozwalają na bezpieczniejszą pracę w obszarach o wysokim ryzyku naczyniowym.

Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas zabiegu?

1. Szkolenia i kursy kwasu hialuronowego

Inwestycja w szkolenie z anatomii twarzy, przeprowadzanym także in vivo

Inwestycja w zaawansowane kursy z zakresu medycyny estetycznej, szczególnie takie, które obejmują naukę anatomii z wykorzystaniem USG Doppler, to podstawa. Specjalistyczne szkolenia pozwalają zrozumieć, jak unikać ryzykownych obszarów i prawidłowo aplikować preparaty.

2. Praca z obrazowaniem USG

Wprowadzenie USG do codziennej praktyki medycyny estetycznej znacząco zwiększa bezpieczeństwo pacjenta. Dzięki Dopplerowi lekarz może na bieżąco lokalizować naczynia i uniknąć miejsc, gdzie występuje największe ryzyko powikłań.

3. Wybór odpowiednich narzędzi

W obszarach o podwyższonym ryzyku, takich jak okolica otworu gruszkowatego, zaleca się stosowanie kaniuli zamiast ostrej igły.

4. Znajomość technik rozpuszczania kwasu hialuronowego

Każdy specjalista powinien być przygotowany na ewentualne powikłania i posiadać wiedzę na temat stosowania hialuronidazy w przypadku okluzji tętniczej.

5. Aspiracja

Dobrze przeprowadzony test aspiracji zmniejsza ryzyko podania do-naczyniowego kwasu hialuronowego aż o 66,3%

Podsumowanie

Bezpieczeństwo w medycynie estetycznej to temat, który nie podlega kompromisom. Praktyka wypełniania bruzd nosowo-wargowych wymaga nie tylko wiedzy, ale również odpowiedzialności. Obalanie mitów, takich jak powierzchowny przebieg tętnic, oraz stosowanie zaawansowanych technologii, takich jak USG Doppler, pozwala zminimalizować ryzyko powikłań i zapewnić pacjentom najwyższy standard opieki.

Chcesz zdobyć wiedzę i doświadczenie, które pozwolą Ci pracować bezpiecznie i skutecznie? Zapisz się na profesjonalny kurs kwasu hialuronowego i dołącz do grona świadomych specjalistów medycyny estetycznej.

Zadbaj o bezpieczeństwo pacjentów – ucz się od najlepszych!